Świątecznie już ostatni raz...
Dziś już ostatnie świąteczne ujęcia. Święta minęły zdecydowanie za szybko, a okres przedświąteczny mógłby być też nieco dłuższy. Niestety zrealizowałam tylko część pomysłów inspirowanych tym postem. Nadal czekam na śnieg. Jak na razie to tylko odwiedził mnie orkan Barbara :)
Przede mną jeszcze podsumowanie roku 2016 i już będę mogła wejść z czystą kartką w Nowy Rok, z nowymi planami, pomysłami, realizacjami.
Do następnego posta :*