Wieczorem...

Wyszłam z psem przed dom. Usiadłam na schodkach i ... zobaczyłam zachód słońca. Poczułam ciepło i piękny zapach lata... Przestałam się denerwować poniedziałkiem, choć na chwilkę, było tak cudownie :)


Życzę udanego tygodnia w pracy.
Sobie też ;)


5 komentarzy:

Zostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z moją polityką prywatności.