Praca w ogrodzie wre!
Po tygodniowym deszczu pojawiło się upragnione słoneczko i zabraliśmy się za robotę. A roboty? Po pachy! Zielsko po deszczu rośnie jak na drożdżach. Wycwaniłam się i zamiast hakować, do pielenia używam łopaty, aby praca poszła szybciej. Wsadziliśmy pomidory i papryczki chilli.
Kocimiętka wygląda w tym roku wyjątkowo :)
Kręci się przy niej wiele owadów, bo jest iście miododajna.
Nektar z niezapominajek też smakuje :)
Z upragnieniem czekam aż kalina będzie duża i bujna, jak na razie ma z pół metra. A jej "bombki" mnie urzekły :)
Warzywnik czeka na płotek z desek paletowych. Marzy mi się taki w stylu angielskim. No ale nie o tym miałam pisać :) Na poletku mamy już koperek, kwitnące truskawki, malutkie buraczki i marchewkę, rzodkiewkę i czosnek. Groszku prawie nie ma i nie wiem co się z nim stało :(
I nawet wisząca truskawka już obrodziła :)
I ławeczki chwilowo zmieniły swoje miejsce. Musiałam to uwiecznić :)
Dobranoc :)
U mnie w warzywniku też już wyłazi to i owo i skonsumowane pierwsze rzodkiewki. Miłej pracy życzę na świeżym powietrzu :)
OdpowiedzUsuńWzajemnie :)
UsuńU minie też coś słabo wzeszedł groszek w tym roku. W zeszłym roku tak polubiły kocimiętkę koty sąsiadów, że niestety musiałam ją usunąć z ogrodu. Piękny kącik wypoczynkowy pod czereśnią :)
OdpowiedzUsuńKącik chwilowy :) No nie wiem czemu ten groszek taki marny. Może gołębie mi wyjadły?
UsuńMarzy mi się kocimiętka, ale już nie zmieszczę;) U Ciebie pięknie wybujała:) W ogóle ślicznie, i tak sielsko u Ciebie w ogrodzie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWarzywa ładnie Ci rosną,widzę że ziemię masz bardzo dobrą.
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku została nawieziona kaczym obornikiem :) I dopiero teraz to są plony :)
UsuńPięknie, świeżo, zielono, pachnąco. W ubiegłym roku posadziłam kocimiętkę i koty ją zniszczyły więc dałam spokój. Twoja jest przepiękna. Masz urodzajną ziemię. Wszystko tak ładnie rośnie. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńKot zjadał ją tylko wtedy gdy ledwo odrosła od ziemi. Teraz w ogóle w niej nie siedzi :)
UsuńA bujna jest bo podlewałam ją humusem :)
OdpowiedzUsuńPięknie. Marzę o dużym ogrodzie przy domu, a tymczasem muszę się zadowolić maleńką działką.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię, jak jest "fotków" dużo i jak są takie ukwiecone. Piękny ogród. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń