Czasopisma ogrodnicze polecają się do poduszki i porannej kawki
Dziadek Gienek czytał Działkowca, stąd dużo wiedział o roślinach. W tamtych czasach to chyba jedyne czasopismo ogrodnicze. Dziadek bardzo chłonął wiedzę i interesowało go wszystko, co wiązało się z ogrodnictwem. Jako nieliczny posiadał nowe gatunki, dzięki sprzedaży wysyłkowej. Jak już rozmnożył sadzonki to wymieniał się z innymi działkowcami.
Ja też pasjonuję się ogrodnictwem jak Dziadek. Tylko dziś mamy łatwiejszy dostęp do wiedzy. Mimo, że często inspiruję się internetem to i tak sięgam po czasopisma ogrodnicze. I dla rozluźnienia się i dla poznania czegoś nowego. Taka gazetka pasuje i do poduszki i do porannej kawki :)
Czasopismo ogrodnicze takie jak Działkowiec i Mój ogródek prowadzą również sprzedaż wysyłkową kwiatów oraz drzew i krzewów owocowych przez stronę www.dzialkowiecsklep.pl. zamówienia można składać również telefonicznie, co jest zapewne wygodne dla ludzi starszych. Niezależnie od wieku, każdy ogrodnik czeka z utęsknieniem na paczuszkę z wybranymi przez siebie roślinkami. JA TEŻ :)
Chrabąszczyk :)