Siewki już są ;o)
Jakiś tydzień temu wysiałam część kwiatów i warzyw. Wczoraj zauważyłam już małe siewki :)
Moje 'szklarenki' może nie są efektowne, ale praktyczne. Drewniane parapety musiałam zabezpieczyć kartonami i podstawkami pod doniczki. 'Wycwaniłam się' i założyłam woreczki na doniczki. Teraz mają zdecydowanie cieplej :)
W tym roku korzystamy z ziemi przeznaczonej do siewu i pikowania. I muszę napisać, że jest rewelacyjna. Utrzymuje wilgoć i zawiera nawóz. Nasiona dzięki niej szybciej zakiełkowały. Koszt 12zł za 20l, w pobliskim sklepie ogrodniczym. Już jedno opakowanie zużyłam, kolejne jest dla męża na jego nasiona.
Jutro dla relaksu muszę dosiać jeszcze goździka brodatego :)
Dużych ilości siewek życzę!