Warzywnik w maju i czerwcu

Pogoda się zmienia - maj tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że nie warto się spieszyć z wysiewem warzyw ciepłolubnych i że koniecznie potrzebna mi jest szklarnia. Tym bardziej, że kolejne lata mogą być jeszcze bardziej nieprzewidywalne za sprawą zmian klimatu. Nowe doświadczenia z pewnością wykorzystam w kolejnych latach, a dziś zapraszam na podsumowanie uprawy warzywnika w maju i czerwcu.

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy
Zdjęcie warzywnika z końca czerwca

Z początkiem maja większość roślin w warzywniku była jeszcze malutka, dopiero z końcem miesiąca warzywa zaczęły dorastać do odpowiednich rozmiarów. Groszek zielony spóźniał się o parę ładnych tygodni, tak samo jak inne warzywa. Przyczyną były wahania temperatur, w dzień wysokie, a w nocy nagle poniżej 10 stopni, a w pierwszej połowie maja nawet poniżej 0. Do Zimnych Ogrodników i Zimnej Zośki to akurat rzecz normalna, ale nawet w drugiej połowie maja i w czerwcu zdarzały się niskie temperatury. Dzięki takiemu doświadczeniu nabieram jeszcze większej pokory do pogody i ogrodnictwa.
Drugim takim skutkiem zmian klimatu był ogromny atak szkodników, który będzie odczuwany pewnie przez cały sezon. Opanowałam już duży nalot ślimaków i mszyc w każdym kolorze. Mój stosunek jest ambiwalentny. Denerwuje mnie czasem, że moje warzywa są niszczone, ale z drugiej strony wiem, że w naturze muszą występować owady pożyteczne i złe. Musi być równowaga, połowa jednych i drugich. Szkodników jest więcej, namnażają się szybciej i działają intensywniej niż owady pożyteczne. Przyczyną takiego zachowania jest m.in. stosowanie chemicznych preparatów, szczególnie w niewłaściwy sposób. Nawet oprysk naturalny przeprowadzony niezgodnie z zasadami może zaszkodzić owadom pożytecznym. Bezmyślne działanie preparatami na glebę i rośliny, nie znając skutków jego działania jest ignorancją. Niestety mam styczność z osobami, które postępują w taki sposób, stąd moje wnioski.

Przechodząc już do milszego tematu, poniżej opisuję jak się miał warzywnik w maju i czerwcu.

SZPINAK


Warzywnik w maju i czerwcu mimo wszystko dał mi mnóstwo radości. Na pierwszy rzut poszedł szpinak. Zaskoczył mnie tak duży zbiór, a przecież świadomie wysiałam 3 rzędy nasion. Cały plon zamroziłam, w specyficzny sposób, by nie zrobiła się bryła lodu. Umyty szpinak, wysuszyłam na ręczniku i wtedy włożyłam go do worków mieszczących 500g, tak jak sprzedaje się w sklepach. Wyszło 5 sztuk. 

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy

ZIEMNIAKI


Po zebraniu szpinaku, w tym samym miejscu zasadziłam ziemniaki. Wyszły 4 podłużne rządki, w których zasadziłam bulwy w odpowiedniej odległości od siebie. W zagłębieniach wyłożyłam słomę, by stłumić chwasty, a na redlinach wysiałam dodatkowo koper. Niestety nie wzeszedł. Pod koniec czerwca ziemniaki zaczęły kwitnąć.

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy
ziemniaki w maju po posadzeniu

KOPER


Koper lubię wysiewać wczesną wiosną razem z marchewką. Teraz też tak zrobiłam. Niestety przed samym zbiorem siadła na nim lekko mszyca, ale  po zbiorze ją wypłukałam. Całość pokroiłam, wysuszyłam oraz zamroziłam. Wyszedł duży pojemnik po lodach.

WARZYWA Z ROZSADY


Swoje rozsady warzyw ciepłolubnych zaczęłam hartować z pierwszymi dniami maja. Jest to bardzo ważne, bo przygotowuje rośliny do różnych warunków środowiska. Ja wystawiałam je na tarasie po zachodniej stronie.

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy

Dopiero z początkiem czerwca mogłam wysadzić rozsady na miejsce stałe, bo wcześniej nie pozwalała na to pogoda. Zatem do gruntu trafiły selery, papryki słodkie, pomidory wysokie, a do donic karłowe i koktajlowe.

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy


TRUSKAWKI


Plon przeszedł moje oczekiwania. Jesienne nawożenie obornikiem i mączką bazaltową oraz podlewanie w trakcie suchych dni wczesną wiosną się opłaciło. Ostatnie deszcze również pomogły w silnym owocowaniu. 

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy
Codziennie zbierałam miskę do pojedzenia


CO CAŁY CZAS ROSŁO W WARZYWNIKU?


Od kwietnia w warzywniku rośnie bób i groszek na przedplon. Niestety przez pogodę wydłużył się okres wegetacji tych warzyw. Dodatkowo musiałam wykonać oprysk z sody na bobie.

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy
pierwszy groszek zaczęliśmy zjadać dopiero z końcem czerwca

Po wyrwaniu koperku, marchewka znacznie urosła. Tak samo cebula, którą wysiewałam na przemian z marchewką. Czosnek ozimy i wiosenny oraz jarmuż również mają się dobrze, a por wysadzany do gruntu w kwietniu zmężniał. Natomiast liście słoneczników zostały lekko zdeformowane przez mszyce, ale na pocieszenie zajadamy się sałatami liściowymi.

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy


SIEW


Dwukrotnie wysiewałam ogórki, cukinię, dynię i kukurydzę. Niestety ta ostatnia w ogóle nie wzeszła. Wysiewana w cieniu przeze mnie rukiew wodna również się nie pojawiła. Niestety pietruszka korzeniowa wyginęła całkowicie. Po majowych ulewach pozostała jedna sztuka, ale i nawet ona zanikła przez czerwcową pogodę. Niestety pietruszka ma to do siebie, że nie lubi ani wilgoci, ani suszy. Jest bardzo kapryśna.


warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy
Zdjęcie pietruszki na pamiątkę (*)

Miałam też trochę samosiejek w warzywniku po wiosennym wyłożeniu nieprzesianego kompostu. Ziemniaków było tak dużo, że na zagonach zostawiłam tylko te, które nie kolidowały z innymi warzywami. Zbieram już pierwsze bulwy. Samosiejki brokułów zakwitły, dając zapylaczom pożywienie, a mi trochę koloru w warzywniku.

warzywnik w maju i czerwcu, warzywnik w maju, warzywnik w czerwcu, ogród przydomowy
Murarka ogrodowa (pszczoła samotnica) na brokule samosiejce

Jak to w uprawie własnych warzyw bywa raz są chwile dumy, a raz zadumy :) Czy mogłam postąpić lepiej? Czy mogłam ochronić niektóre warzywa przed stratą? Czy da się zmniejszyć negatywne skutki wpływu pogody na plon? Tak, bo mogłam postarać się bardziej. Chyba każdy ogrodnik odpowiada sobie tak kilka razy w sezonie :) O tym co mogłam zrobić lepiej, a na co nie miałam wpływu zapewne przeczytasz z końcem sezonu, gdy będę go podsumowywać i wyciągać wnioski na przyszłe lata.


A jak miał się Twój warzywnik w maju i czerwcu?



3 komentarze:

  1. Twoje wpisy są świetne, co lepsze przyozdabiają je przepiękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja walczę z chwastami na grządce i ślimakami, na chwasty kupiłam wyrywacz z cellfastu i jest o niebo lepiej, za to tych drugich szkodników za żadne skarby nie mogę się pozbyć. Próbowałam już różnych preparatów, montowałam siatkę, ale to nie pomaga.

    OdpowiedzUsuń

* PAMIĘTAJ, ZOSTAWIAJĄC KOMENTARZ, ZGADZASZ SIĘ NA PRZETWARZANIE SWOICH DANYCH OSOBOWYCH. *

Copyright © 2016 Ogród przydomowy - blog ogrodniczy, uprawa warzyw , Blogger, Pozycjonowanie strony: VD.pl