Obrzeże warzywnika z kostki granitowej
Świąteczny czas był dla nas "pracowitą" odskocznią od
codzienności. Piękna pogoda zachęcała do wyjścia poza mury, rozciągnięcia
kości i nadrobienia zaległości w ogrodzie. Nie ganiamy w święta po rodzinie, chcieliśmy spokoju i odpoczynku na świeżym powietrzu. Było pielenie, przycinanie, grabienie... i niekończące się zadowolenie :D Przygotowaliśmy warzywnik pod siew, uzupełniając go o kompost, a Mąż wykonał obrzeże z kostki granitowej, która ułatwi koszenie i zdecydowanie upiększy to miejsce. Obrzeże warzywnika z kostki granitowej zostało ułożone na piasku i podsypce betonowej, a potem podlane deszczówką.
Była również kawa przy śpiewie kosów, ognicho, zabawy ze zwierzakami... Czas spędzony spokojnie, bez pośpiechu, bez zegarków, ale za to z uśmiechem i pełnym brzuszkiem :)
A po całym dniu rozrabiania na świeżym powietrzu kot w leżance psa, a pies na łóżku.
Udanego wieczorku :)