Posłuchałam się pewnej mądrej ogrodniczej książki, aby zasiać nasturcje na kompoście. Z dwóch względów, ochronnych i ozdobnych. Ponoć ślimaki nie lubią zapachu nasturcji na kompoście i nie wchodzą do niego.
Ja w tym roku miałam nasturcje na rabacie w cieniu,przepięknie rosły,wprost wchodziły do domu.Jednak na tej samej rabacie mam też funkie i tak jak były w tym roku objedzone przez ślimaki to pierwszy raz ,masakra .Także u mnie się nie sprawdziło :((
* PAMIĘTAJ, ZOSTAWIAJĄC KOMENTARZ, ZGADZASZ SIĘ NA PRZETWARZANIE SWOICH DANYCH OSOBOWYCH. *
Jestem Gosia
Uprawa ogrodu jest moją ogromną pasją od ponad 10 lat. Dostałam niezłego bzika na punkcie naturalnej uprawy warzyw, więc ciągle się dokształcam, zmieniam, by być takim ogrodnikiem jak Monty Don. Próbuję połączyć pasje z życiem rodzinnymi i obowiązkami, co nie zawsze jest takie łatwe, bo oprócz miłości do ogrodu, uwielbiam pisać. Na swoim blogu dzielę się wiedzą, sukcesami i porażkami, bo to dzięki nim stajemy się lepszymi ogrodnikami.
Ja w tym roku miałam nasturcje na rabacie w cieniu,przepięknie rosły,wprost wchodziły do domu.Jednak na tej samej rabacie mam też funkie i tak jak były w tym roku objedzone przez ślimaki to pierwszy raz ,masakra .Także u mnie się nie sprawdziło :((
OdpowiedzUsuńJa z tymi slimakami to nie jestem do konca przekonana, nasturcje rosna mi doslownie wszedzie-wiele z nich to samosiejki, a slimaczory i tak sa:/
OdpowiedzUsuń