Trawę skosić trzeba

Trawę skosić trzeba

Lenistwo wlazło w tego mojego Pana Męża. Trawa sama się nie skosi. O nie, nie!

Jak rozpoznaje, że trawa za wysoka? O tak:

- mokre od rosy nogi do kolan mam
- mokre też klapuszki są
- pies też mokry
- kota nie widać jak łazi
- i nogi trzeba wyżej podnosić
- i włazi na rabaty i jakaś taka oklapła jest

I najważniejsze psiak piłki znaleźć nie może.







Udanego piątella :D


Gdy ogrodnik śpi, sieje diabeł zielsko.

Gdy ogrodnik śpi, sieje diabeł zielsko.

Wczoraj walczyłam z zielskiem w warzywniku. Ło Matko Bosko! Po tych ogromniastych ulewach rozmnożyło się tego dziadostwa tyle, aż rąk brak do pracy. W trakcie pielenia zielska w warzywniku, odkryłam, że fasola i ogródki rosną. Buraki i marchew można zbierać. I muszę jeszcze zrobić porządek z czosnkiem i pomidorami w tygodniu. A buraki prezentują się cudownie :)

zielsko w warzywniku, ogród przydomowy

Dziś taki krótki wpisik. 
Idę łapać promienie póki są. To lato jakieś takie "jesienne" :)

 Buziaki :*