Dziś
Ostatnio nie miałam czasu na ogród.
Praca.
Dziś mogłam odsapnąć...
No niestety, pogoda dopisała dopiero po południu.
Praca.
Dziś mogłam odsapnąć...
No niestety, pogoda dopisała dopiero po południu.
I jak to ja...
Aparat w dłoń.
Zatrzymać chwile!
Klomb pomału się rozrasta...
Powiększony, z nowymi nasadzeniami i z nowymi dekoracjami, które muszą trochę obrosnąć. Wtedy będą miały charakter.
Niezapominajki wysiały się też na trawniku. Pewnie zostaną skoszone z zresztą trawy. Musiałam je uwiecznić.
Wszystko kwitnie :)
Mało dziś pisaniny.
Udanego odpoczynku!
Szkoda by mi było tych niezapominajek...
OdpowiedzUsuńNie wszystko musi byc tak do końca koszone. Zostawiłabym ten kawałek z niezapominajkami. Też lubię cykać fotki w moim ogrodzie..
OdpowiedzUsuńFakt niezapominajki są w całym ogrodzie , widać ,że dzieje się , jak to na wiosnę pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJak pięknie wszystko kwitnie, a niezapominajki cudne. Wyobraź sobie, że mam takie dekoracje jak Ty. Uszczknęłam mężowi kilka takich pniaczków w ubiegłym roku. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te niezapominajki, aż żal kosić. Wiosenny ogród wygląda uroczo.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.