Podsumowanie roku w ogrodzie 2013

W Alei Kwiatowej natknęłam się na świetny post podsumowujący rok w ogrodzie. No musiałam się zainspirować :)

Ogródkiem zajęłam się 3 lata temu sama, mąż pomaga mi już 2 lata. Wiadomo, że z męską pomocą w dużym ogrodzie zrobi się więcej. W ciągu tych dwóch lat zrobiliśmy naprawdę dużo. Jednak skupię się tylko na roku 2013. 

Przygotowując się do sezonu ogrodniczego zasialiśmy nasiona. Ja takie podstawowe, a Mąż pomidory, paprykę ostrą i swoje ukochane zioła. Przy pracach w samym ogrodzie najbardziej zależało nam na nawożeniu warzywnika. Wybraliśmy zatem cały kompost, który rozłożyliśmy na glebę. Było z tym trochę roboty, bo w kompoście zalazły się też iglaki (jakim cudem nie pamiętam). Posialiśmy nasiona i posadziliśmy sadzonki. 

I nie mogliśmy się nadziwić jak rosły.

Ponadto, dosadziliśmy parę roślin wieloletnich. To niektóre z nich.

krzewuszka

lilie

ostrokrzew

?

Podsumowując rok w ogrodzie nie mogłabym wspomnieć o zbudowaniu przez Męża grilla i stołu z drewna lipowego. 

 Były i duże plony...

Została przekopana rabata przed domem. Nie doczekała się jednak nawożenia kompostem. Wiem, wiem straszna! Nie miałam na nią pomysłu. Ale będą zmiany... Co mam w planach z jej udziałem zdradzę po nowym roku. Tylko najpierw muszę się nauczyć obsługiwać program do projektowania ogrodów.

W warzywniku też zmiany. Została przekopana ścieżka prowadząca do jeżyn między warzywnikiem a truskawkami. Dodatkowo wykopaliśmy truskawki, bo nie dawały już tyle owoców co dawniej. W nowym roku będzie zatem jeszcze więcej warzywnika.

A jak Wasze podsumowania rocznej pracy w ogrodzie?

ŻYCZĘ WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM 

UDANYCH PLONÓW W 2014 ROKU 

I

UCIECHY Z WASZYCH OGRODÓW.