I jak z tymi pelargoniami?
W tym roku przed domem królują różnokolorowe pelargonie w donicach.
A tu i piesek...
A tu i piesek...
Wisiały jeszcze 3 okrągłe doniczki z pelargoniami przed wejściem do domu, ale jest tam zbyt ciemno, żeby zdjęcie wyszło :(
A jesienią... schowałam doniczki z pelargoniami do ciemnego pokoju. Nie ciepłego. Odcięłam kwiaty. Przycięłam roślinę. Rzadko podlewam. Na następny rok jak znalazł :)