Święta bez pośpiechu

Lubię ten świąteczny czas, pełen uśmiechów i zadumy. Dom pachnący kapustą z grzybami, bo przecież lepiej wykonać je wcześniej. Właśnie teraz, pisząc, ten zapach unosi się wokół mnie, światełka dodają klimatu, a świąteczne piosenki podsycają mój dobry humor. Święta bez pośpiechu są wspaniałe.

święta bez pośpiechu, ogród przydomowy

W moim domu rodzinnym Mama zawsze przygotowywała święta. Większość czasu spędzała w kuchni, po czym kładła się na podłodze, by ulżyć plecom. Była naprawdę zmęczona mimo, że z rodzeństwem robiliśmy to, o co prosiła. Wszystko było szykowane na ostatnią chwilę, na świeżo i to głównie przez Mamę. I właśnie w taki sposób tworzyłam swoje pierwsze święta. W pośpiechu, nerwach i z ogromną stertą jedzenia. Zaczęłam myśleć jaki ma to sens, skoro nikt nie odpocznie, niczego nie zrozumie, nie będzie mieć czasu i siły na refleksję. Od kilku lat tworzymy zatem święta bez pośpiechu, gdzie liczy się dobra zabawa, świąteczny klimat i drugi człowiek. A oto kilka zasad, którymi kieruję się w tym ważnym czasie:

✓ Pomyśl o drugim człowieku

W okresie przedświątecznym jesteśmy bardziej wrażliwi na drugiego człowieka. Mimo, że staram się wspierać cele charytatywne przez cały rok, to w grudniu robię to intensywniej. Codziennie wpłacam 13zł na zawieszony obiad dla seniorów i bezdomnych, których nie stać na ciepły posiłek. Od paru lat obserwuję pomoc jaką oferuje Centrum Aktywności Seniorów, gdzie podopieczni fundacji tworzą skrzaty Helpiki. Dochód ze sprzedaży polepsza ich sytuację życiową.
Zaniosłam również paczkę z produktami spożywczymi dla potrzebujących z mojej parafii. Ponadto, od dawna zamiast na tacę podczas mszy św. wrzucam pieniądze do puszki dla uboższych, zwaną też puszką św. Antoniego. Warto pomagać :)

✓ Stwórz świąteczny klimat

Święta bez świątecznego klimatu nie istnieją. Powyciągałam stare dekoracje i ozdobiłam nimi przestrzeń, włącznie z wejściem do domu. Z choinką czekamy do Wigilii, taką tradycję przejęłam od Męża. W tym roku zrezygnowałam ze szklanych bombek, dla bezpieczeństwa. Powieszę dotąd nieużywane białe ozdoby szydełkowe i upieczone z córką pierniczki, dorobię parę dziadkowych gwiazdek, a Mąż zawiesi światełka, które mamy od lat. Wymyśliłam, że każdy z nas zawiesi po jednej swojej dodatkowej ozdobie. Honoratka zrobiła piękną bombkę z papieru i bibuły, ja powieszę dziadkową gwiazdkę, która ma ponad 20 lat.

święta bez pośpiechu, ogród przydomowy
dziadkowa gwiazda z papieru i moje kopie
✓ Organizuj i deleguj

Każdy z domowników ma wyznaczone zadania, aby ten świąteczny czas był naprawdę dobrze spędzony. Jedna osoba nie może mieć na głowie całego przygotowania świąt, bo się po prostu zajedzie. Jak co roku tworzę listę potraw, zakupów oraz dekoruję dom i zajmuję się prezentami. Potrawy przygotowuję wspólnie z Teściową. Wystarczająco wcześnie lepi pierogi i uszka, potem je mrozi. Ciasto robi dzień wcześniej, tak samo jak sałatkę i bigos, a barszcz czerwony gotuje w dniu Wigilii. Ja natomiast stoję w kilometrowej kolejce po rybę, a potem przygotowuję ją po grecku. Mąż jest od wyczyszczenia lamp, drobnych napraw i wyskakuje do sklepu jakby nam czegoś zabrakło. Porządki robiliśmy na początku grudnia, by nie zawracać tym sobie głowy przed świętami.

✓ Minimalizuj

Nie mamy dwunastu potraw, a tyle ile zjemy i co lubimy. W tym roku zamiast pieczenia sernika i makowca, będzie sernik na zimno z ananasem, który uwielbiamy wszyscy. Pewnie zniknie w oka mgnieniu. Zrezygnowaliśmy z wypasionych prezentów pod choinką. Mikołaj za to przyniesie Córce tablicę kredowo-magnetyczną, byśmy wspólnie się dobrze bawili. Dom natomiast ozdobiony jest ciepłymi światełkami, naturalnymi dekoracjami i tym, co uzbieraliśmy przez te wszystkie lata. Nie ma przesytu, pulsujących różnokolorowych lampek, tak lubię najbardziej.

święta bez pośpiechu, ogród przydomowy
Taki wieniec wykonuje się w parę minut. Uwielbiam takie naturalne dekoracje.

✓ Poddaj się refleksji

Świąteczny czas to dobry moment na uspokojenie się, wyciszenie, przemyślenie, czy nasze życie zmierza w dobrym kierunku. Mamy też szansę docenić to, ile udało nam się osiągnąć. To też dobry moment na zmiany...

święta bez pośpiechu, ogród przydomowy
iglaki, lampiony i światełka zdobią wejście do domu

✓ Baw się dobrze

W naszym domu nie mamy sztywnych reguł co do spędzania świąt. Nie ma ustalonej konkretnej godziny, o której usiądziemy do wigilijnego stołu. Nie trzeba ubierać się elegancko, ani wszystkiego spróbować. Śpiewać kolęd też się nie wymaga i obiadów się nie robi, bo po co? W tym roku święta będą troszeczkę inne, bo Honoratka skończyła już 2 latka. Ale wiem jedno, będzie przednia zabawa!

święta bez pośpiechu, ogród przydomowy
To Konstanty, nasz świąteczny pomocnik.


A Tobie życzę takich świąt o jakich marzysz!

święta bez pośpiechu, ogród przydomowy



2 komentarze:

  1. U mnie od lat przygotowania do świąt idą na luzie. Jutro dopiero będę robiła śledzie. Menu jest zawsze takie samo rok rocznie a nawet jeśli czegoś nie zrobię to i tak będzie coś innego. Nie zastawiam stołu mnóstwem różności, których się potem nie zjada. Sporo rzeczy przygotowuję dopiero w dzień Wigilii ale to mi nie przeszkadza. Dla nas Wigilia to późniejsza obiadokolacja. I tak najważniejszy jest opłatek i sen samej wieczerzy.

    OdpowiedzUsuń

* PAMIĘTAJ, ZOSTAWIAJĄC KOMENTARZ, ZGADZASZ SIĘ NA PRZETWARZANIE SWOICH DANYCH OSOBOWYCH. *

Copyright © 2016 Ogród przydomowy - blog ogrodniczy, uprawa warzyw , Blogger, Pozycjonowanie strony: VD.pl