Nowości, zmiany i nowe plany

Tak jak obiecywałam pojawiły zmiany. W moim życiu, na blogu i w blogowaniu. Mały Chrabąszczyk jest już na świecie od grudnia. Odkrywamy codzienność na nowo, a ostatnie miesiące to moja wewnętrzna walka między napisaniem czegoś na blogu a pójściem spać i... to drugie zawsze wygrywało. Do dziś ;) Obecnie moje życie kręci się wokół karmienia, przebierania, kąpania, zabawiania i zasypiania, dlatego w końcu postanowiłam wynegocjować u 'Szefowej' chwilę dla siebie.
Muszę się przyznać, że pierwsze próby napisania postu były pod koniec grudnia, ale z marnym skutkiem ;) 


Nowy rok niesie ze sobą nowy sezon ogrodniczy. Pracy jest sporo, bo będąc w ciąży wiele rzeczy odłożyłam na potem. Przede mną na pewno przycinanie i wielogodzinne pielenie. W planach mamy też ustawienie większej ilości lamp i beczek na deszczówkę, zainstalowanie odwodnienia w tylnej części domu oraz doprowadzenie światła do drewutni. Trzeba również dokończyć płotek wokół warzywnika i zadbać o rabaty niedaleko wejścia do domu. Ponadto, chcemy stworzyć plac wypoczynkowy pod orzechem najprawdopodobniej wykonany z kamienia polnego. Oprócz odnowionej przez nas ławki, stanie również na nim zrobiona własnoręcznie huśtawka i zamykana piaskownica. Zastanawiamy się nad miejscem na ognisko czy grill. A poniżej dwie inspiracje z netu.

źródło

źródło

Oprócz planów ogrodowych są jeszcze związane z blogiem. Od jakiegoś czasu zapragnęłam przyciągnąć więcej czytelników. Jak zapewne zauważyliście blog wygląda inaczej, tak jak to sobie wymarzyłam już jakiś czas temu, tylko umiejętności mi zabrakło ;) Mam swoje wymarzone logo, idealny szablon i adres z .pl, a przede mną jeszcze napisanie strony o mnie i wprowadzenie newslettera.

Zapraszam Was do polubienia mnie na Facebooku i obserwowania na Instargramie.

Ruszam z nową energią i nie zanudzę Was
Do zobaczenia niebawem :* 





21 komentarzy:

  1. Gratuluję!Maleństwo cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, powoli wszystko się jakoś ułoży :) Wszystkiego dla Was dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje:) Trzymam kciuki aby plany ogrodnicze (i nie tylko) udało się zrealizować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby czasu starczyło, aby wszystko zrealizować :) Te 2 miesiące minęły mi jak w jedne dzień :D

      Usuń
  4. Gratulacje :)
    Mieliśmy taką piaskownicę. Świetnie zdała egzamin. Trzeba tylko pamiętać, by po opadach deszczu, otworzyć, aby piasek się wysuszył :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też taka piaskownica kupiona niedrogo w castoramie i byliśmy bardzo zadowoleni. Chłopcy wyrośli a ona nadal stoi, muszę coś wymyślić z nią :D Gorąco polecam :)

      Usuń
  5. Śliczny łobuziak:)Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny mały Chrabąszczyk! Zdrowia dla całej rodziny i spełnienia zamierzeń ogrodniczych. Taki mały bobas pochłania nas bez reszty:) Trzymam za wszystko kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobrego dla całej twojej rodziny i oczywiście maleństwa :)
    Mam nadzieję, że mimo zmian i pędu nadal pozostaniesz sobą i będziesz pisać po prostu o swojej codzienności tak zwyczajnie jak do tej pory robiłaś, bo to piękne i takie prawdziwe :)
    Uściski i pozdrowienia zostawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały mały Chrabąszczyk :-) Jeszcze raz gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego co najmilsze! Piękny maleńki Chrabąszczyk :) Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To jeszcze raz ja :-) mam pytanie. Czy Twój nowy blog jest w Wordpressie? No i kto Ci przenosił to wszystko z blogspota? Jak możesz to napisz mi na maila info@zimozielonyogrod.pl Albo tutaj :-) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal mam bloga na bloggerze, a wykupiłam jedynie domenę, bez hostingu. Wiem, że bloga przenosiła Magda z Pracowni w Dolinie.

      Usuń
  11. Ja chyba jeszcze nie gratulowałam powiększenia rodziny - maleństwo śliczne, życzę Wam szczęścia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje i spełnienia pragnień :-) nam zostały niecałe dwa msce:-) z brzucholem mam zamiar jeszcze co nie co ogarnąć w ogrodzie bo pptem kto wie co to będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez pierwsze 2 miesiące byłam w innym świecie.
      Ja również gratuluję i życzę szybkiego rozwiązania ;)

      Usuń

* PAMIĘTAJ, ZOSTAWIAJĄC KOMENTARZ, ZGADZASZ SIĘ NA PRZETWARZANIE SWOICH DANYCH OSOBOWYCH. *

Copyright © 2016 Ogród przydomowy - blog ogrodniczy, uprawa warzyw , Blogger, Pozycjonowanie strony: VD.pl