Święto Matki Boskiej Zielnej 2018


Tradycją coroczną stało się już poranne szykowanie bukietu na Święto Matki Boskiej Zielnej, poświęcenie a potem pokazanie go Wam. Każdego roku jest inny. Tym razem, oprócz kwiatów i ziół, dodałam liście warzyw. Chwasty ominęłam szerokim łukiem. Rok w rok pięknie zdobiły wiązankę, ale po tegorocznym zarośniętym warzywniku postanowiłam nie kusić losu ;)

Święto Matki Boskiej Zielnej, ogród przydomowy

Jestem zawiedziona dzisiejszym kazaniem. Jako matka chyba oczekiwałam czegoś innego. Było nudne, zwyczajne, mało inspirujące. Bo chyba o to w tym wszystkim chodzi, aby zainspirować się, żeby uświadomić sobie pewne sprawy i zmienić postępowanie?
Zdecydowanie bardziej do dzisiejszych przemyśleń nakłonił mnie Mąż, który powiedział: "Bądź taką matką jaką byś chciała mieć..."


A oto wcześniejsze bukiety:
Święto Matki Boskiej Zielnej 2017
Święto Matki Boskiej Zielnej 2016





6 komentarzy:

  1. Nie każde kazanie może być wyjątkowe i porywające, choć takowych jak najwięcej moglibyśmy sobie życzyć. Ale słowa męża ładne. Bukiet zresztą też.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo? Widzę, że nie tylko ja byłam rozczarowana tematyką kazania w tak wyjątkowy dzień. Ale widzę, że koleżanka jest mocno przesądna :D Piękny bukiet, koniecznie napisz mi potem, czy czary z bukietu bez chwastów podziałały na przyszły warzywnik ;).
    Buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. I mąż ma rację, co do kazania, to księżą w zależności od tego, czy mają wenę, humor i polot danego dnia, a że to święto... to trudno...

    OdpowiedzUsuń

* PAMIĘTAJ, ZOSTAWIAJĄC KOMENTARZ, ZGADZASZ SIĘ NA PRZETWARZANIE SWOICH DANYCH OSOBOWYCH. *

Copyright © 2016 Ogród przydomowy - blog ogrodniczy, uprawa warzyw , Blogger, Pozycjonowanie strony: VD.pl