I jak z tymi pelargoniami?
W tym roku przed domem królują różnokolorowe pelargonie w donicach.
A tu i piesek...
A tu i piesek...
Wisiały jeszcze 3 okrągłe doniczki z pelargoniami przed wejściem do domu, ale jest tam zbyt ciemno, żeby zdjęcie wyszło :(
A jesienią... schowałam doniczki z pelargoniami do ciemnego pokoju. Nie ciepłego. Odcięłam kwiaty. Przycięłam roślinę. Rzadko podlewam. Na następny rok jak znalazł :)
Rajskie jabłuszko
Mało kto wie, że istnieje takie piękne drzewko. Rajskie jabłuszko się zwie.
Moje rajskie drzewko kwitnie w formie białych kwiatków. Drzewo i podczas kwitnienia i jesienią wygląda bardzo atrakcyjnie. Jabłuszka dojrzewają jesienią. Można z nich robić jabłka w syropie do ciast i deserów bądź nalewki.
Rajskie jabłuszka w syropie
1,5 kg rajskich jabłuszek
1 kg cukru
2 szklanki wody
sok z 0,5 cytryny
Jabłuszka należy wypłukać i osuszyć, zostawiając ogonki, ponakłuwać wykałaczką. Gotujemy w garnku na małym ogniu wodę z cukrem i sokiem z cytryny. Kiedy cukier się rozpuści i powstały lukier zacznie się delikatnie gotować, wrzucamy jabłuszka. Gotujemy je około 10 minut. Jabłuszka przekładamy do słoików, a gorącym syropem zalewamy owoce. Zakręcamy.
A na blogu Book & Cooking umieszczono przepis na nalewkę z rajskich owoców.
Jeszcze nie robiłam. To wyzwanie na następny rok. A Maja w ogrodzie przygotowała film o rajskich jabłuszkach.
Udanej niedzieli :)